czwartek, 4 lutego 2010

Prosty chlebek


Prostszego chleba juz chyba nie ma!!! No chyba że taki z piekarni ;) . Pomysł na przepis pochodzi z glowy, a tak naprawdę to jest zaczerpnięty z przepisu mojego na chlebki razowe. No i okazal sie strzałem w 10!!!
Jest bardzo puszysty ale jednocześnie sprężysty i co najwazniejsze nie kruszy sie i zachowuje swoja świerzość nawet na 2 dzień! Na trzeci nie wiem jak się zachowuje, bo nie doczekał... ;)

Składniki:
* 400g maki pszennej [ja dałam zwykłą wrocławską]
* 20g drożdży
* 1 łyżeczka cukru
* 1 łyżeczka soli
* ok 0,5 litra ciepłej wody

Drożdże i cukier rozpuścić w niewielkiej ilości ciepłej wody. Odstawić na ok 10 min do czasu aż zaczną bąbelkować.
Mąkę przesiać i wymieszać z solą, wlać drożdże i wymieszać. Dolać resztę wody i dokladnie wymieszać. Dobrze jest ciasto wyrobić troszkę chociaż wiem, że to trudne bo ciasto jest bardzo luźne. Można jednak lekko podsypywać mąką.
Wyrobione ciasto odstawić w misce pod przykryciem do wyrośnięcia [ok 30min]. Nastepnie lekko jeszcze wyrobić i przełożyć do foremki wysmarowanej wczesniej masłem i obsypanej mąką, bułką tartą lub zarodkami pszennymi.

Piec ok 1 godziny w temp. 200C, następnie wyciągnąć chleb z foremki i jeszcze go dopiec z 10 min.

Smacznego!!!


Brak komentarzy:

Szukaj na tym blogu